Na początku gdy uczysz psa wychodzić na dwór za każdym razem gdy wyjdziesz i pies załatwi się na podwórku nagradzaj go jakimś smakołykiem, pochwal go za każdym razem . Potem można już poklepać, że dobrze zrobił :) 2. jak narobi w domu to trzeba posprzątać po nim szmatą cz czymś innym i wynieść go na dór razem z tą szmatą Weź przysmak do ręki, a następnie odejdź od szczenięcia kilka kroków i zawołaj go do siebie entuzjastycznym głosem i komendą: do mnie. Możesz przed nią dodać imię psa. Nagródź go, gdy przyjdzie. Jeśli pies woli zabawki – pobaw się z nim, na przykład w przeciągnij, aby nagroda zawsze pochodziła od Ciebie. Jak moge nauczyć mojego psa (mieszaniec- pinczer) aportowania i czy ta zabawa będzie srawiac przyjemnosc jak sie już nauczy?? 2.5 Spokój przede wszystkim 3 Dorosły pies a nauka sikania na matę – czy to możliwe? 3.1 Jakie psy mogą potrzebować maty higienicznej? 3.2 Jak przebiega nauka czystości dorosłego psa? 4 Jak nauczyć psa sikać na matę – wypowiedź specjalisty 5 Już wiesz, jak nauczyć psa sikać na matę! 5.1 Polecane posty 1. Regularne wyprowadzanie psa . Aby nauczyć psa sikać na dworze, ważne jest, aby regularnie wyprowadzać go na spacery na zewnątrz. Wybierz odpowiednie godziny, np. rano, po posiłku i wieczorem, aby psu było wygodnie załatwiać się na dworze. Pamiętaj, że regularne wyprowadzanie psa jest kluczem do sukcesu. 2. Praktyczne ćwiczenia przywołania. Naukę przywołania psa musimy zacząć od pozytywnego uwarunkowania psu słowa przywołującego. Może być to komenda “do mnie”, “chodź” czy imię psa. Naukę każdego zachowania zaczynamy od końca, czyli od momentu docelowego. W przywołaniu jest to bycie obok nas i reakcja na słowo. . Jeśli zastanawiasz się jak oduczyć psa sikania w domu – przeczytaj ten artykuł! Dowiesz się z niego jak przeprowadzić prawidłowo trening czystości u psa. Wyjaśnię Ci też jakie są najczęstsze błędy popełniane przez Opiekunów szczeniąt przy nauce zachowania czystości i jak nauczyć psa sikać na dworze. Jak oduczyć psa sikania w domu? Wracasz po męczącym dniu pracy. Marzysz tylko o tym, by poleżeć na kanapie ze swoim ukochanym czworonogiem. Już cieszysz się na widok swojego szczeniaka. Wchodzisz do domu, gdzie wita Cię twój pupil i… wielka kałuża na Twoim ulubionym dywanie! Zamiast odpoczynku czeka Cię znowu sprzątanie? Szczeniak w domuJak nauczyć psa sikać na dworze?Jak oduczyć psa sikania w domu?Nie ulegaj zasłyszanym „metodom wychowawczym”Nie sugeruj się opisami ras psówPodkłady i pieluchy dla psaNie krzycz na psa Szczeniak w domu Co zrobić kiedy szczeniak sika w domu? Zanim zdecydujesz się wziąć domu szczeniaka wiedz, że: Szczenię do 4-5 miesiąca życia nie jest w stanie długo wytrzymywać bez zaspokajania swoich potrzeb fizjologicznych, więc mogą zdarzyć się przypadki sikania w domu tak w ciągu dnia, jak i nocy. Wiedz, że maluch nie prześpi jej całej bez przerwy. Mały pies załatwia swoje potrzeby fizjologiczne zawsze po drzemce, po jedzeniu oraz po intensywnej zabawie. Pamiętaj o tym. Bądź czujny w sytuacjach kiedy np. przychodzą goście i zaczynają bawić się z twoim szczeniakiem. Niech ta zabawa nie trwa długo. Przerwij ją na wyprowadzenie psiaka na zewnątrz. Pamiętaj, że u szczenięcia ras małych, takich jak Chihuahua, Maltańczyk, czy Yorkshire Terier, ze względu na swoje drobniutkie gabaryty, dużo szybciej zachodzą procesy trawienne. To dlatego maluchy tych ras załatwiają się częściej w stosunku do szczeniąt ras średniej wielkości. Jeśli jesteś opiekunem szczenięcia właśnie takiej „małej” rasy psa, to już pewnie się zorientowałeś, że często nie jesteś w stanie dobiec do wypróżniającego się psa. W takiej sytuacji, postaraj się wyprzedzać fakty i wynoś malucha na dwór wiele razy w ciągu dnia. Pamiętaj by robić to jak najczęściej. Jeśli Twój szczeniak zachowuje już czystość w domu, a ostatnio zdarzyło mu się powrócić do dawnych zachowań, związanych z załatwianiem się w pomieszczeniach, to wiedz, że przyczyną takiego zachowania może być: choroba psa (należy przede wszystkim przebadać go u lekarza weterynarii), jakieś traumatyczne wydarzenie, którego doświadczył szczeniak; psy często w sytuacji, w której czują się w jakiś sposób zagrożone, załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne w miejscu, w którym czują się bezpiecznie – najczęściej jest to właśnie dom, w którym mieszkają. Jeśli Twój szczeniak zachowuje się w podobny sposób, jak ten na filmie poniżej, przeczytaj artykuł do końca. Jak nauczyć psa sikać na dworze? Jak nauczyć psa sikać na dworze? Miej świadomość, że im więcej czasu poświęcisz maluchowi na naukę zachowywania czystości, tym szybciej tę umiejętność opanuje i wcześniej przestanie sikać w domu. Początkowo przy wprowadzeniu treningu czystości idealnie byłoby gdybyś mógł być z maluchem cały czas w domu. Nie żałuj swojego czasu przeznaczonego na tę naukę. Jeśli możesz to weź urlop w pracy, który poświęcisz tylko szczenięciu. To bardzo ważny moment, który w dość istotny sposób zaważy na waszym dalszym wspólnym życiu. Ten wspólny czas przeznaczony w tym okresie tylko dla malucha można świetnie spożytkować na naukę psiej komunikacji, obserwację szczenięcia i poznanie jego potrzeb. W końcu dla was (Ciebie i szczenięcia) to całkiem nowa sytuacja. Pozwól sobie i psu na spokojne jej zaakceptowanie. Pamiętaj, by wychodzić ze szczenięciem na zewnątrz jak najwięcej. Od początku staraj się obserwować psa – on zawsze sygnalizuje wcześniej, że będzie się załatwiać. Jak? Maluch najczęściej przerywa daną czynność i zaczyna węszyć, chodzić w kółko – zaczyna po prostu szukać odpowiedniego miejsca na załatwienie swoich potrzeb fizjologicznych. Czasami zdarza się, że młodziutki piesek zapomni się i wysika się w domu bez „uprzedniej zapowiedzi”. W takiej sytuacji nie denerwuj się! To przecież jeszcze małe psie dziecko. Zastanawiasz się jak utrwalić u psa pożądane zachowanie? Po prostu nagradzaj szczeniaka słowem, dotykiem i smakołykiem w każdej sytuacji, która przybliża go do tego właściwego, pożądanego przez Ciebie postępowania. Nagradzaj za każdy sygnał jaki daje szczeniak w momencie chęci załatwienia się: nagradzaj każde podejście do drzwi wyjściowych, a w końcu sowicie pochwal za sikanie na zewnątrz! Maluch taką nagrodę zapamięta i skojarzy ją z aktualną czynnością i otoczeniem. Jak nauczyć psa załatwiać się na dworze? Nie ulegaj zasłyszanym „metodom wychowawczym” Nie ulegaj „metodom wychowawczym” typu: za każdym razem jeśli pies załatwi się w domu, należy wkładać jego nos w odchody! Czy naprawdę ktoś może myśleć, że jest to dobra metoda, która pozwoli oduczyć psa sikania w domu? Zapewniam Cię, że nie! Szczenię w ogóle nie kojarzy takiej sytuacji z miejscem załatwiania się, tylko z daną czynnością, do której jest zmuszane. Może to doprowadzić do skojarzenia przez szczeniaka, że po załatwieniu się należy wytarzać się we własnych odchodach… Nie sugeruj się opisami ras psów Nie sugeruj się opisami ras psów, oraz wypowiedziami w sieci innych właścicieli czworonogów na temat częstotliwości wypróżniania się. Pies to nie jest zaprogramowany automat! Pamiętaj, że każde zwierzę, tak jak i człowiek, jest inne. Każdy pies ma nie tylko inny dom i właścicieli, ale każdy pod względem fizjologicznym funkcjonuje inaczej. Przede wszystkim, ze względu na swoje indywidualne cechy osobnicze, indywidualną dietę oraz kondycję fizyczną, wymaga indywidualnego podejścia. Ucz się obserwować Twoje zwierzę. Poznaj jego indywidualne potrzeby i staraj się je zaspakajać. Dostosuj ilość wyjść z maluchem do tego, ile ich faktycznie potrzebuje. Spróbuj jego potrzeby zgrać ze swoim indywidualnym rytmem dnia. To jest czas kiedy uczycie się siebie nawzajem. Podkłady i pieluchy dla psa Jeśli decydujesz się na wprowadzenie podkładów, gazet czy pieluch do siusiania dla psów, miej świadomość, że taka sytuacja zawsze wpływa na przebieg treningu czystości. Jeśli treningu czystości nie zaburzy, to na pewno znacznie wydłuży jego przebieg. Dlaczego? Przede wszystkim, wprowadzanie takich mat, jest sygnałem dla zwierzęcia, że można sikać w domu. Im dłużej je stosujesz tym bardziej utrwalasz w nim nawyk obsikiwania przedmiotów leżących na podłodze: pies zawsze generalizuje – nie rozróżnia maty, pieluchy czy gazety od chodników, które stosujesz na co dzień w domu w celach dekoracyjnych. Dlatego też, jeśli mimo wszystko wprowadzasz do domu podkłady do sikania dla psa, przygotuj się, że proces przejścia z maty w domu na trawnik poza domem, będzie dłuższy i bardziej czasochłonny. Przecież trzeba będzie w końcu oduczyć psa zachowania, które od samego pobytu w nowym domu tak skrupulatnie dzień po dniu utrwalałeś. Nie krzycz na psa Nie krzycz na psa Co robisz, kiedy widzisz po wejściu do domu kałużę na dywanie? Zdarza Ci się krzyczeć albo karcić psa? Nie rób tego! Pies, już po fakcie, nie jest w stanie skojarzyć twojego zachowania z tym, co zdarzyło się wcześniej. Dla niego, w takiej sytuacji, komunikat, który wysyłasz jest zupełnie inny od tego jaki usiłujesz mu przekazać. Szczenię uczy się, że czasami człowiek kiedy spotyka psa zaczyna krzyczeć, a czasami jest miły. Nie rozumie tej zmienności. Taka sytuacja sprzyja budowie braku zaufania psa względem człowieka. Jak karać psa dowiesz się z artykułu… „Jak karać psa?” 😉 Podsumowanie Jak oduczyć psa sikania w domu? Pamiętaj, że korekta zachowania ma sens tylko wtedy, jeśli stosujesz ją w trakcie wykonywania przez psa niepożądanej czynności (na przykład sikania w domu). Kiedy już coś wydarzyło się wcześniej, to reakcja negatywna nie ma już najmniejszego sensu, o ile kiedykolwiek w ogóle ma… Zapamiętaj żeby korekty nie mylić z karceniem zwierzęcia. Korekta to komunikat, jaki przekazujesz psu, by ten zrozumiał, że oczekujesz od niego innego zachowania. Jak nauczyć psa sikać na dworze? Jeśli przyłapiesz swojego szczeniaka na siusianiu na dywan, wówczas przerwij mu tą czynność np. głośnym klaśnięciem i szybciutko wynieś go na trawę, by tam mógł spokojnie dokończyć swoją czynność. Aby nauczyć psa sikać na dworze, zaraz po załatwieniu swoich potrzeb fizjologicznych, pochwal psa i daj mu smakołyk. Szczeniak dzięki takiej nagrodzie, która sama w sobie jest silnym wzmocnieniem, bardzo szybko skojarzy taką przyjemność z tym, co aktualnie zrobił. Nauka czystości to jedno z pierwszych wyzwań, jakie stoją przed właścicielem szczeniaka. Aby przebiegała prawidłowo, warto poznać podstawy fizjologii młodego psa i dowiedzieć się, w jaki sposób można wykorzystać naturalne zachowania zaczniemy wymagać od szczeniaka, aby załatwiał się tylko w odpowiednim miejscu, musi minąć co najmniej kilka dni lub tygodni. Przede wszystkim nasz pies musi do tego dojrzeć – a właściwie dojrzeć musi jego układ moczowy, który u kilkutygodniowego psa ciągle się jeszcze rozwija. I co równie ważne jest, aby pies dojrzał psychicznie - musi się dowiedzieć, co to znaczy „odpowiednie” miejsce. Przeczytaj, jak można ten proces ułatwić. Kiedy szczeniak sika? Pęcherz moczowy szczeniaka nie jest specjalnie pojemny, dlatego pies oddaje mocz stosunkowo często. Czasem może się wydawać, że sika co chwilę – prawie zawsze po śnie, po jedzeniu, po zabawie. Właściwie ilekroć znajdzie wolną chwilę między aktywnościami. Sprzątanie mokrych plam na podłodze nie należy do przyjemności, dlatego właściciele młodych psów, jak najszybciej chcą znaleźć odpowiedź na pytanie: „jak nauczyć szczeniaka załatwiać się na dworze?”. Do nauki czystości nie trzeba się jakoś specjalnie przygotowywać. Najważniejsze jest, aby w pierwszych tygodniach jak najczęściej wychodzić z psem na podwórko. Im częściej psu uda się załatwić na dworze, tym częściej będziemy mogli go nagrodzić. A im częściej dostanie za to nagrodę tym szybciej się zorientuje, że warto tylko tam załatwiać swoją potrzebę. Już od początku warto również zmieniać miejsce, w które wyprowadzamy psa – kontakt z różnymi podłożami pomoże psu zrozumieć, że może załatwiać się wszędzie poza domem – nie tylko na skwerku tuż pod domem. Pamiętajmy jednak, że młody szczeniak przed wszystkimi szczepieniami nie ma jeszcze pełnej odporności, więc starajmy się unikać miejsc, gdzie załatwia się wiele co najważniejsze - nie wymagajmy od szczeniaka pełnej kontroli nad fizjologią. Na początku cała odpowiedzialność leży w rękach właściciela. Nauka psa. Nagrody – nie kary! Ucząc psa czystości niech nigdy nie przyjdzie wam do głowy, aby ukarać go za to, że się załatwi w niewłaściwym miejscu! Zresztą w ogóle psa karać nie należy – znacznie lepsze rezultaty szkoleniowe dają nagrody. Dlatego jeżeli pies zrobi to, czego my oczekujemy każdorazowo powinniśmy go nagradzać np. smakołykiem. I nie bójmy się, że go rozpieścimy – dobre zachowanie należy doceniać. A im intensywniejsza będzie ta nauka, tym szybciej nasz mały przyjaciel zrozumie, o co nam chodzi. Wszelkie kary w takim przypadku mogą być wyjątkowo szkodliwe. Pamiętajmy, że załatwianie się to nie świadome działanie – to potrzeba fizjologiczna. Szczególnie na początku nauki mogą się zdarzyć psu wpadki. Co w takim przypadku zrobić? Posprzątać i zapomnieć o sprawie. Pamiętajmy, że psy nigdy nie załatwiają się złośliwie. Złośliwość to cecha raczej ludzi – nigdy zwierząt. Absolutnie niedozwolone jest np. wkładanie mordki psa w mokre plamy! Gwarantujemy, że nie zrozumie on o co chodzi – co najwyżej straci do właściciela zaufanie. Jak nauczyć psa sikać na matę? Wychodzenie co kilkadziesiąt minut na trawnik może być kłopotliwe, dlatego warto nauczyć psa sikać na matę do nauki czystości. Jak to zrobić? Podobnie jak w przypadku uczenia sikania na podwórku – odkładając szczeniaka często na matę i nagradzając każdorazowe załatwienie się. Po jakimś czasie szczeniak sam się zorientuje, że warto za potrzebą iść na matę, a nuż uda się otrzymać smaczek? Pomocne mogą okazać się również maty o zapachu trawy – naturalny zapach będzie stanowił wsparcie, a i w przyszłości łatwiej będzie się przenieść na trawnik. Takie podkłady dla szczeniąt warto również rozkładać wtedy, kiedy wychodzimy na dłużej niż zwykle z domu – pęcherz młodego psa pozwala mu wytrzymać bez sikania średnio godzinę dłużej niż ma miesięcy – więc szczeniaka 5 miesięcznego nie powinniśmy zostawiać samego na dłużej niż 6 godzin. Boisz się, że jak pies nauczy się sikać na matę to nie będzie chciał później załatwiać się tylko na dworze? Bez obaw! Psy niechętnie załatwiają się w miejscu w którym przebywają – robią to tylko wtedy, kiedy nie mają innego wyjścia. Co zrobić kiedy szczeniak upodobał sobie zupełnie nieodpowiednie miejsce do sikania? Jeżeli nasz pies uporczywie sika w miejscu, w którym sikać nie powinien (a raczej w którym my nie chcemy, aby sikał), przede wszystkim trzeba to miejsce bardzo dokładnie wyczyścić. Nie tylko ze względu na nasz nos – ale przede wszystkim na nos psa, który chętniej się załatwia tam, gdzie poprzednio. Jeżeli to nie zadziała warto położyć w pobliżu tego miejsca legowisko lub miskę – zasadniczo pies nie załatwia się tam gdzie je lub śpi. Po kilku dniach można przestawić z powrotem miskę lub legowisko na właściwe miejsce. Ile trwa nauka czystości? Na to pytanie trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Dużo zależy od predyspozycji psa, ale także od konsekwencji właścicieli. Im częściej uda się psu załatwić w odpowiednim miejscu, tym większa szansa, że szybciej pojmie jakiego zachowania od niego oczekujemy. Może to zająć kilka tygodni, ale mogą to być też 2, 3 miesiące. Niezależnie od tego ile czasu będzie to trwało nigdy nie należy karać, a zawsze nagradzać. Jeśli wydaje nam się, że nauka czystości przebiega zbyt wolno, warto skonsultować się z behawiorystą, który sprawdzi czy u podstaw oddawania moczu w nieodpowiednim miejscu nie leży jakaś inna przyczyna np. lęk separacyjny, stres czy zaburzenia hormonalne. Natalia Bąk [quote name='Aysel']No to się odezwę. ;) Ja mam jako takie 'doświadczenie' z różnymi egzemplarzami swoich psów. Jakoś tak mi się trafiło, że mam i psa ze skłonnością do agresji wobec innych psów i psiaka totalnie zeschizowanego, jednak bojaźliwego - za to odważnego w grupie i psa (a dla sprecyzowania sukę) która w niewyjaśnionych dla mnie okolicznościach jest taką dziwną, bardzo zsocjalizowaną dominą, że potrafi być niemiła jedynie dla psów (nie wiem czy w ten sposób flirtuje czy co hahah ;)). Mam też psa który od małego był przyzwyczajany że ma być szczekaczem podwórkowym i gdy w końcu wzięłam się za jego wychowanie sprawiał ogromne problemy bo szczekał na wszystkich naokoło. Nie dało się go też puścić luzem - momentalnie łapał trop zwierzyny, bardzo silny ma instynkt łowiecki, choć jest mieszańcem. Utrudnieniem jest fakt, że pies nie jest już młody. Przez 4 miesiące wychowywałam tez i socjalizowałam szczeniaka mojej suki. Od zera tak na prawdę. Efekt jest taki, że pies w wieku 3,5 miesiąca biegał w klasie BABY wśród owczarków kaukaskich i bernardynów bez żadnych negatywnych reakcji, na ringu zachowywał się jak w domu - zero stresu, skoncentrowany - ludzie kręcili filmiki, bo byli w szoku, że mały szczeniak zachowuje się jak dorosly ułożony pies. W tym momencie jest dorosły i właścicielka twierdzi (a przynajmniej tak mówi ;)), że to pies o najlepszym charakterze i wychowaniu jakiego ma w swojej hodowli. A hodowlę ma sporą (bałam się o to jak się zaaklimatyzuje - bezproblemowo). I teraz co muszę powiedzieć (szykuje się długi monolog :D, ale może warto poczytać). Owszem, szkoliłam go - uczyłam czystości, podstawowych komend, ale nieporównywalnie więcej w jego wychowaniu dała obecność innych psów. A mogła przecież wpłynąć tez negatywnie, bo psy mam różne, skrajne w wielu kwestiach. Moje szkolenie dało dużo, ale dużo więcej dała nauka od malucha zachowań od innych psów. Dlatego zgodzę się - dobrze jest najpierw wychować jednego psa, a następnie gdy ten podrosnie - wziąć drugiego szczeniaka. Dobrze dla laika, dla kogoś kto pierwszy raz ma psa. Ale z drugiej strony nie zawsze jest tak ładnie i kolorowo, że psy się zaakceptują. Autorka tematu jak zrozumiałam miała już wcześniej psa/psy, wie jak wygląda ich wychowanie i byłaby w stanie zająć się obojgiem tak samo. Czy się da? Przy odpowiednich chęciach - pewnie, że tak. Wbrew pozorom da się szkolić równocześnie dwa psy. Teraz po moich psach zauważam, że większości zachowań nauczyły się nie w pojedynczych sesjach szkoleniowych (pojedynczo każdy pies) a właśnie w sesjach kiedy zabierałam je na łąkę, do lasu czy nad jezioro i obydwie ćwiczyły naraz. Nie wiem czy takie są jakieś moje jednostkowe spostrzeżenia, bo specem od szkoleń i wychowania nie jestem. Zauważyłam, że gdy jedna czegoś nie potrafiła - podpatrywała u drugiej. Mam psa z uszkodzonym mózgiem i móżdżkiem. Ona nie do końca wszystko szybko kojarzy, znacznie wolniej się uczy. Natomiast jeśli nauka przebiega z jej towarzyszką - łapie pewne kwestie znacznie szybciej. Uzupełniają się. Nie wiem czy to jest jakaś dodatkowa motywacja, trudno to wyjaśnić. Zresztą historia z moimi chiłkami też była taka, że na początku kupiłam suczkę nakolankową, która była bardzo bojaźliwa (najniżej w stadzie u hodowcy). Miała dodatkowo problemy zdrowotne. W pewnym momencie zachowywała się jak kot - upodabniała się do niego, bo tylko jego się nie 'obawiała'. Zamknęła się, inaczej nie da sie tego opisać. Oczywiscie była stale szkolona, trenowana, socjalizowana. Największym problemem była jej nieśmiałość i bojaźliwość którą nie za bardzo dało się 'przeskoczyć' (do dziś nie do końca to wyeliminowałyśmy). Zaryzykowałam biorąc kolejną sukę, 6 mczną, gdy Desi (ta pierwsza) miała niespełna rok. Czyli przez pewien moment miałam dwa psy z 'problemami'. Jedna miała braki w podstawowych komendach i nie garnęła się do nauki, za to ogólnie rzecz biorąc była zsocjalizowana z innymi psami, druga nadal była jednak bojaźliwa i bardzo trudna w socjalizacji, ale umiała wiele komend. Połączenie ich obu w szkoleniu w mojej opinii okazało się być słuszne. Dlaczego? Bo podpatrywały u siebie pewne zachowania. Desi po pewnym czasie stała się jednak odważniejsza, co prawda na początku tylko w 'grupie' znanych jej psów ale jest juz znacznie lepiej niż było. Nadal nad nią pracujemy, mimo, że ma już 4,5 roku... I nie wynika to z tego, że 'źle' się nią zajmujemy, tylko z jej charakteru, który nie jest latwy. Dodatkowy pies okazał się tu nie przeszkodą, a pomocą - minimalną, a jednak. Dlatego ja sądzę, że wszystko zależy od tego, czy psy będą ze sobą w jakiś sposób współpracować, także w trakcie szkolenia. U mnie się jakoś 'zgrały' i wyszło znacznie lepiej niż gdy Desi była sama. Obecność drugiej suki Eniji, jej przeciwieństwa, znacznie ułatwiła mi z nią pracę. Mimo, że obie przecież tej pracy wymagały. Jeśli jest czas i chęci to się da. Ludzie w hodowlach niekiedy mają 3 kilkumiesięczne szczeniaki naraz, pracują zawodowo i dają radę - ich psy są zsocjalizowane i może nie nadają się do startu w obedience, ale podstawowe komendy i posłuszeństwo mają opanowane. Inna sprawa, że dla niektórych ludzi wystarczą właśnie podstawowe komendy i posłuszeństwo u ich psa, nie muszą sportowo ich trenować ;) To też trzeba zrozumiec i zaakceptować. Masa ludzi sama trenuje własne psy. Pewnie, że lepiej pójść do trenera. Kłopot w tym, że często trenerzy wpadają w jakiś dziwny schemat, starają się każdego psa szkolić tymi samymi, jedynie słusznymi metodami, nie uwzględniając jego potrzeb osobniczych. I takie szkolenie potrafi narobić niestety często więcej złego niż dobrego. Przynajmniej takie jest moje wrażenie.[/QUOTE] Dalej nie rozumiem [U][B]po co[/B][/U] brać na raz dwa SZCZENIAKI w TYM SAMYM wieku. Dla mnie to proszenie się o kłopoty. Co z tego, że np Ty dałas rade (choć Twoja sytuacja jest inna, nie miałas od samego początku na raz dwóch szczeniąt do ogarnięcia), ja znam 3 takie przypadki i nie mogę powiedzieć, żeby rzeczywiście się w jakis sposób "opłaciło" wzięcie dwóch szczeniąt na raz. Nie rozumiem jaki jest sens dorzucania sobie "problemu" w postaci drugiego szczeniaka jeśli spokojnie można odchować najpierw jednego a potem spełnić marzenie o drugim. I w wychowywaniu tego drugiego ten pierwszy może bardzo pomóc. No ale to jestem JA- i JA bym dwóch szczeniąt nie brała mimo że mam doświadczenie w kwestiach wychowania. No ale może po prostu wynika to z tego, że nie dostosowuję całego życia pod psa i często wolę spędzić czas w inny sposób niż na spacerze w błocie z psem ;) jeśli ktoś jest w stanie psu poświęcić odpowiednią ilość czasu mimo swojej nieobecności 50 godzin w tygodniu to pewnie patrzy na to inaczej Pies w domu to ogromna radość, ale i odpowiedzialność. Pupilowi trzeba wpoić zasady panujące w domu i na dworze. Jednym z pierwszym wyzwań, jakie staje przed właścicielem jest to, jak oduczyć psa sikania w domu. Sposobów na to jest kilka – przedstawimy je w naszym artykule. Jak oduczyć psa sikania w domu, czyli dlaczego pies brudzi Na początek trzeba wyjaśnić, że problem załatwiania się psa w domu należy rozdzielić. Z innych powodów będzie robił to szczeniak, a z innych dorosły pies. Szczeniaki przede wszystkim mają mniejszy pęcherz moczowy, więc fizjologicznie nie są w stanie wytrzymać kilku godzin bez załatwiania się. Ponadto nie rozumieją jeszcze zasad panujących w domu i dla nich posikiwanie na dywanie nie jest niczym złym. To opiekun szczeniaka musi go wszystkiego nauczyć. Nauka czystości szczeniaka wymaga czasu i dużo cierpliwości. Dorosły pies sika w domu – przyczyny Inaczej wygląda sytuacja, kiedy dorosły pies sika w domu. Podłoża tego zachowania mogą być różne i właśnie od zdiagnozowania przyczyny powinno się zacząć pracę z psem. Jeśli dorosły pies do tej pory załatwiał się na dworze i nagle zaczyna robić to w domu, mamy do czynienia prawdopodobnie z problemem zdrowotnym. Przyczyną może być na przykład zapalenie pęcherza czy groźna niewydolność nerek. Bezwzględnie należy udać się do weterynarza i wykonać odpowiednie badania. Powodem zdrowotnym może być także starość i pies z wiekiem może mieć trudności z zatrzymaniem moczu do czasu spaceru. Pies może brudzić w domu także z powodu problemów behawioralnych. Jest to dużo bardziej złożone zagadnienie i do prawidłowego zdiagnozowania, w czym leży problem, konieczna jest wnikliwa obserwacja psa. Być może pies ma zaburzenia na tle lękowym, cierpi na lęk separacyjny lub doznał jakiegoś traumatycznego przeżycia. Ważne, by przypomnieć sobie, od kiedy zaczęły się kłopoty psa z zachowaniem czystości. Inną przyczyną behawioralną może być niezaspokojenie psich potrzeb i związana z tym frustracja. Dorosły pies może załatwiać się w domu również z powodu zmiany rutyny. Jeśli do tej pory wychodził na dwór 5 razy dziennie, a teraz liczba spacerów została zredukowana do 3, normalne jest, że psiak musi na nowo przyzwyczaić się do harmonogramu dnia. Czas musimy też dać psu adoptowanemu ze schroniska. Taki psiak, poza możliwymi zaburzeniami behawioralnym, może mieć początkowo problem ze zrozumieniem, że należy załatwiać się poza domem. Do tej pory pies musiał załatwiać się w kojcu i może potrzebować trochę czasu na naukę nowej rzeczywistości. Nauka czystości szczeniaka Kiedy do domu trafia mała puchata kulka należy bezzwłocznie rozpocząć naukę czystości. Przede wszystkim dobrze, żeby w domu cały czas ktoś był, by móc wyprowadzić malucha na dwór. Szczeniaki sikają nawet co półtorej godziny, dlatego trzeba być przygotowanym na naprawdę częste wychodzenie z domu. Młodego psiaka wyprowadzamy po wszystkich czynnościach, które pobudzają metabolizm, a więc po każdym jedzeniu, piciu, po każdej drzemce i zabawie oraz po każdej sytuacji dla szczeniaka ekscytującej, jak na przykład dzwonek do drzwi i wizyta gości. Zabieramy psiaka na spacerek, jeśli zauważymy, że się niespokojnie kręci, węszy lub szuka sobie miejsca. Odwróćmy wtedy jego uwagę i błyskawicznie wyprowadźmy na zewnątrz. Chwalimy szczeniaka za każdym razem, gdy załatwi się na dworze. Warto też nagrodzić go za to jakimś pysznym smakołykiem, by zbudować pozytywne skojarzenia. Pamiętajmy, by maluszka zabierać na różne powierzchnie, nie tylko na trawę. Psiak musi bowiem się nauczyć, że sikać może także na piasku czy innej nawierzchni. Jak nauczyć psa sikać na matę Dla niektórych opiekunów psich maluchów sporym ułatwieniem są specjalne maty higieniczne, na których szczeniak może się załatwić. Zatem jak rozpocząć trening czystości szczeniaka i nauczyć psa sikać na matę? Wystarczy zaopatrzyć w odpowiednie maty i rozłożyć je w wielu miejscach. Następnie należy obserwować, gdzie najchętniej szczeniak sika i stopniowo usuwać nieużywane maty, a psiaka próbować nakierowywać na konkretny podkład. Ważne, by mata była dość duża, aby szczenię miało wystarczająco miejsca na załatwienie swoich potrzeb. Nie zastępujmy maty gazetami, ponieważ zwykłe gazety nie wchłaniają zapachu i przepuszczają mocz, co może zniszczyć podłogę pod spodem. Później ciężko będzie pozbyć się nieprzyjemnego zapachu, a pies będzie sikał właśnie tam, gdzie czuje już swój zapach. Każdego szczeniaczka czeka nauka czystości. Jak nauczyć szczeniaka czystości – czego nigdy nie robimy szczeniakowi Nigdy nie wolno karać szczeniaka, jeśli zdarzy mu się wpadka i załatwi się w domu. Jeśli przyłapiemy psiaka na gorącym uczynku jak szuka sobie miejsca, szybko zabierzmy psiaka na spacer. Pod żadnym pozorem nie krzyczymy czy nie karcimy psa, ponieważ możemy go wystraszyć lub wywołać poważne problemy lękowe w przyszłości. Jeśli natomiast wróciliśmy do domu i zastaliśmy mokrą kałużę na podłodze, udajemy, że nic się nie stało i bez słowa sprzątamy po psie. Nasz pupil i tak nie zrozumie, dlaczego jesteśmy źli, więc nie ma najmniejszego sensu go upominać za coś, co zrobił jakiś czas temu. On już to dawno wymazał z pamięci. Być może obiło się komuś o uszy, że sposobem na to, jak oduczyć psa sikania w domu, jest przyciągnięcie siłą psa w miejsce „zbrodni” i ostra reprymenda bądź nawet wytarzanie pyszczka w kałuży moczu. Natychmiast zapomnij o tym, a jeśli usłyszysz, że ktoś o tym wspomina, karz puknąć mu się w czoło. Takie zachowanie nie tylko nie nauczy psa czystości, ale także zestresuje go i znacząco naruszy jego zaufanie do człowieka. Nigdy tak nie robimy! Nauka czystości szczeniaka może trwać około 6 miesięcy, a u niektórych psiaków nawet 10 miesięcy. Zależy to od wielkości zwierzaka (małe psy mają mniejsze pęcherze, a więc logicznie mogą krócej wytrzymać bez spaceru), ale także od indywidualnych predyspozycji oraz pochodzenia. Jeśli szczeniak pochodzi z profesjonalnej hodowli, mamy pewność, że naukę czystość zacząć z nim hodowca. Natomiast szczeniak z pseudohodowli czy ze schroniska może (ale nie musi) wykazywać początkowo większe problemy z przyswojeniem sikania na dworze, gdyż nikt wcześniej go tego nie uczył. Tak czy siak – potrzeba dużo cierpliwości i wyrozumiałości. Sytuacja z dorosłym psem jest bardziej skomplikowana, ponieważ różne mogą być przyczyny załatwiania się w domu. Na szczęście zazwyczaj problem daje się szybciej rozwiązać niż w przypadku szczeniąt. Chociaż oczywiście nie zawsze, bo jeśli pies załatwia się w domu z powodu podeszłego wieku, to nic z tym nie da się zrobić. Pod okiem weterynarza można wtedy psa wzmacniać odpowiednio dobranymi lekami, ale nie ma co liczyć na cud. Po prostu należy wtedy częściej wyprowadzać psa na spacer, a jeśli to niemożliwe, można rozważyć stworzeniu psu kącika w domu, w którym w kryzysowej sytuacji będzie mógł się załatwić. Można wtedy wyłożyć tam specjalną matę lub podkład higieniczny. O tym, jak nauczyć psa sikać na matę pisaliśmy już wyżej. Pamiętajmy jednak, że wieku psa nie da się oszukać i pozostaje nam po prostu zaakceptować naturalną kolej rzeczy. Jeśli pies załatwia się w domu z powodów zdrowotnych, konieczna jest interwencja weterynarza, który postawi diagnozę i dobierze właściwe leczenie. Zapalenie pęcherza dość szybko przechodzi dzięki odpowiedniej kuracji. Trudniejsza jest sprawa z chorobami nerek, ponieważ część z nich jest schorzeniami przewlekłymi i nieuleczalnymi. Z pewnością jednak specjalistyczne badania pozwolą ukierunkować działania i jeśli nie wyleczą całkiem, to mogą znacząco ograniczyć problem sikania w domu i przede wszystkim podnieść komfort życia psa. Adoptowany pies sika w domu Coraz więcej osób decyduje się na przygarnięcie psa ze schroniska. Trzeba się jednak liczyć z tym, że początki wspólnego życia nie zawsze będą łatwe. Psiaki ze schroniska często były wcześniej krzywdzone i traumy te mogły pozostawić ślad w psychice zwierzaka. Podobnie jak tryb dnia psa schroniskowego nie sprzyja nauce czystości – ze względu na rzadkie spacery psy, nawet te nauczone czystości, muszą przyzwyczaić się do załatwiania w kojcu. Z tego powodu po adopcji mogą mieć przez chwilę problem ze zrozumieniem, co wolno, a co nie, ale to już od nas zależy, jak szybko psiak nauczy się nowej rutyny. Zazwyczaj dorosłe psy błyskawiczne uczą się, że w domu nie wolno się załatwiać, czasem trzeba im trochę pomóc. Na początku psiak może być zdezorientowany i zestresowany nową sytuacją. W pierwszych dniach psa w nowym domu wychodzimy na spacery częściej niż 3 razy dziennie. Pies musi zrozumieć, że będzie wychodził regularnie na spacery i przez to nauczy się też wytrzymywać z załatwianiem do czasu powrotu właściciela. Niektóre psy początkowo są tak zestresowane, że boją się załatwiać na dworze – musimy im dać czas, wychodzić jak najczęściej na spacer i nagradzać za każde wypróżnienie się poza domem. Czworonóg w końcu zrozumie, że nic mu nie grozi. Jak oduczyć psa sikania w domu – znakowanie moczem samców Zdarza się też, że psy, zwłaszcza samce, obsikują mieszkanie w celu oznaczenia. Jak rozpoznać, że pies załatwia się, bo chce oznaczyć dane miejsce, a nie ponieważ fizjologia nie pozwala mu dłużej się powstrzymać? Znaczenie moczem objawia się obsikiwaniem wszystkich wystających przedmiotów, mebli i rogów ścian. Moczu wcale nie musi być dużo, pies może zostawić zaledwie kilka kropel. Natomiast jeśli zauważymy na podłodze sporą kałużę moczu, znaczy to, że pies nie był w stanie dłużej się powstrzymać. Jednym ze sposobów zniwelowania znaczenia moczem przez samca jest kastracja. Nie zawsze jednak eliminuje problem całkowicie. W pierwszych dniach pobytu psa w domu uważnie go obserwujemy i jeśli tylko zaczyna się podejrzanie kręcić lub interesować danym miejscem, odwracamy jego uwagę. Możemy go zawołać albo wydać z siebie jakiś dźwięk, ale nigdy nie krzyczymy ani nie karcimy psa. Od razu też zabieramy psa chociaż na chwilę na dwór. Warto zaopatrzyć się w specjalne środki mające na celu odstraszenie psa przed sikaniem w danym miejscu. Takie produkty mają dla psa nieprzyjemną woń i zdecydowanie nie zachęcają do zbliżania się. Spryskujemy więc nimi newralgiczne miejsca w domu. Można też obsikane powierzchnie wyszorować środkami czyszczącymi do domu lub octem zmieszanym z kwaskiem cytrynowym. Przede wszystkim jednak dajemy psu czas i cierpliwie, bez nerwów, uczymy go nowych zasad. Pies sika w domu na tle lękowym Dorosły pies może załatwiać się w domu również z powodu problemów behawioralnych. Zazwyczaj dotyczy to psów lękowych, a jednym z najczęstszych powodów są zaburzenia separacyjne, do których należy lęk separacyjny. Zaburzenia te są bardzo złożonym zagadnieniem i nie ma jednego sposobu na pozbycie się ich. Lęk separacyjny ma też różne oblicza – podczas rozłąki z właścicielem pies może nadmiernie wokalizować, może niszczyć przedmioty, może także załatwiać się w domu. Przyczyny lęku też bywają różne – od zbyt silnego przywiązania się do opiekuna, poprzez reagowanie na bodźce płynące z zewnątrz (hałas na klatce schodowej czy dźwięk domofonu), na zwyczajnej nudzie kończąc. Aby uporać się z problemem należy więc najpierw zdiagnozować źródło zachowania psa. Przydają się do tego kamerki zainstalowane w domu, ale także zwykła obserwacja psa, podczas gdy właściciel szykuje się do wyjścia oraz rozmowa z sąsiadami. Znając przyczynę możemy zacząć pracować nad korygowaniem zachowania. Być może trzeba zwiększyć ilość lub intensywność spacerów, a może trzeba wprowadzić trening spokojnego zostawania psa w domu poprzez stopniowe wydłużanie czasu rozłąki. Jeśli problemem jest dzwoniący telefon czy domofon, należy popracować nad odwrażliwianiem psa na dany hałas. Pupilowi można też zostawiać zabawki typu kong, w którym ukryjemy pyszne jedzenie, a pies będzie musiał się namęczyć, by wydobyć smakołyki ze środka. Zajmie to psa na jakiś czas, uspokoi i nauczy, że również gdy zostaje sam dzieją się przyjemne rzeczy. Pamiętajmy jednak, że jest to długotrwały proces i nie oczekujmy cudów po jednym dniu. Zabawki, zwłaszcza te wypełnione psimi łakociami, to dobry sposób na uspokojenie psa. Jak oduczyć psa sikania w domu – podsumowanie Załatwianie się psa w domu to złożone zagadnienie. Z innych powodów w domu sika szczeniak, a z innych dorosły pies. Szczeniak musi przejść naukę czystości, by nie brudzić w domu i jest to całkowicie normalne. Każdy, kto decyduje się na słodkiego szczeniaczka, musi się z tym liczyć. Natomiast brudzenie w domu przez dorosłego psa zawsze jest sygnałem ostrzegawczym. Psy bowiem mogą cierpieć na jakąś chorobę i konieczna jest konsultacja z weterynarzem i odpowiednie badania. Problemy mogą leżeć też w psychice psa, może być wystraszony, zestresowany lub sfrustrowany zbyt małą ilością spacerów bądź pozytywnych bodźców. Kiedy adoptujemy dorosłego psa, którego nikt wcześniej nie nauczył czystości, musimy nadrobić z nim stracony czas i pokazać panujące zasady. W razie problemów zawsze można poprosić o radę doświadczonego behawiorystę zwierząt. Pamiętajmy też, że psy nigdy nie sikają w domu, żeby zrobić nam na złość! Bez względu na powody sikania psa w domu, zawsze musimy uzbroić się w cierpliwość i konsekwentnie uczyć psa pożądanych zachowań. Ten trud z pewnością się opłaci. Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 20:36 musisz rozłożyć mate i jeżeli pies usiądzie jak do sikania skieruj go na matę pewnie za 1 razem sie nie uda ale trzeba cierpliwośćci potem stopniowo go przyzwyczajaj wychodzić na dwór. blocked odpowiedział(a) o 20:38 Kiedy moja suczka była malutka na początku od razu po piciu brałam ją na ' specjalnie przygotowane miejsce ' , a jeśli zaczynała sikać gdzieś indziej zawcze pokazywałam jej gdzie nalezy to robić . Na początku nie rozumiała o co chodzi , ale później załapała i czesto chodziła w to miejsce ;) Potrzebny jest tylko pomysł i dużo cierpliwości - a na pewno się nauczy ! Powodzenia ! :) blocked odpowiedział(a) o 20:41 Nie wiem, po co chcesz uczyć psa załatwiania się na matę a potem na dwór. Pies nauczy się najpierw na macie i nauczy się już tam, a nie na dworze. Ale jak chcesz... ;)Więc są maty o zapachu trawy i psa może to przyciągać. A są też takie dla chorych psów, które mają coś w sobie, że pies gdy ma potrzebę od razu do nich idzie. Nie powiem ci jak na moje psy to działa, bo nie chcialam uczyć tego psów. Ale czytając o takich matach myśle, że byłoby to dobre rozwiązanie, by szybko nauczyć psa załatwiania się na matę.. :) aniag78 odpowiedział(a) o 22:02 Polecam przeczytać ten poradnik:[LINK] blocked odpowiedział(a) o 15:37 Nie ucz go na mate tylko od razu wyprowadzaj go na dwór, wiele psów uczonych w domu sikac z niechecia pozniej wychodzi na dwór, bo woli sikac w domu, Kiedys widziałam taki artukul wlasnie o tej macie i przeprowadzili ankiete i okazało sie za a 100psów zalatwiajacych sie w domu tylko 23 (jak dobrze pamietam) przestało sikac w domu i załapało ze trzeba robic na dworzu .24 psy robiło i na dworzu i w domu a reszta nie chciała sie w ogole zalatwic na dworzu, Nie czepiac sie ze to nie prawda itd,, bo ja mowie o tym co napisali na temat mat, Ogolnie ja tez nie jestem za tymi matami kuwetami, kuweta jest dla kota nie dla psa, I nie rozumiem po co tego psa uczyc tych rzeczy, Boicie sie o to ze pies nie ma szczepien i potrzebna jest kwarantanna ok rozumiem ,ale jesli zastosuje sie pare zasad takich jak: nie puszczanie psa wśród inne psy, nie pozwalać głaskac psa innym ludzią oraz patrzec czy psiak czegos nie je nie wacha a male psiaki nie mają jeszcze tej umiejetnosci zeby wachac kazde odchody, i takie wyjscie na siku i kupke nie moze trwac wiecej niz 10 minut, Ja w swoim zyciu miałam wiele psów i zawsze robiłam tak jak pisze i żaden nie zachorował mi na nic,Jak sie pilnuje terminu szczepien to zagrozenie jest minimalne, Jeden pies był chory tylko na parwowiroze pinczer miniaturowy,ale on mial 6 mieisecy jak zachorował bo powiedziano nam ze szczepienia robi powyzej 6 miesiecy (nasz pierwszy pies w domu ja byłam mała) Uważasz, że ktoś się myli? lub

jak nauczyc psa sikac na mate